Recenzja
Muminki dla dorosłych
Tove Jansson znana jest przede wszystkim jako autorka cieszącego się ogromną i wciąż niesłabnącą popularnością cyklu o Muminkach. Zarówno dla tych, którzy z opowieści o fińskich trollach już wyrośli, jak i tych, którzy wciąż tęsknią za Włóczykijem, tom opowiadań „Wiadomość” będzie jedną z ważniejszych tegorocznych premier.
Mama Muminków pisywała, co dla znacznej części czytelników może być zaskoczeniem, nie tylko dla dzieci. Co więcej, parała się nie tylko pisaniem: była także malarką i ilustratorką. „Wiadomość” jest zatem doskonałym sposobem na poznanie innego oblicza Tove Jansson. W dokonanym przez samą autorkę wyborze opowiadań, z których znakomita większość tłumaczona jest na polski po raz pierwszy, otrzymujemy próbkę pisarstwa pierwszej miary, a Tove Jansson w wersji dla dorosłych okazuje się mistrzynią krótkiej formy.
„Wiadomość” to literatura na wskroś osobista, momentami wręcz intymna, często posiadająca autobiograficzny rys. Rozpiętość tematyczna opowiadań zawartych w tomie, różnorodność przedstawionych w nich historii i nastrojów sprawia, że przy „Wiadomości” nie sposób się nudzić. Przepełnione tęsknotą „Listy do Konikovej”, nastrojowa, tęskna wyprawa łódką, czuła opowieść o krnąbrnym chłopcu z „Małego letnika” czy poruszający „Dom dla lalek” sąsiadują z zabawną „Podróżą z małym bagażem”, dyskretnie ironiczną „Wielką podróżą” czy quasi-horrorem „Czarno-białe”. Opowiadania te zdają się wynikać, podobnie zresztą jak cykl o Muminkach, z uważnej obserwacji najbliższego otoczenia i celnej analizy motywacji bohaterów, często niezrozumiałej dla nich samych. Zmęczona Muminkami Tove nie do końca rezygnuje też z optyki dziecięcej, Nawet dorośli wydają się chwilami w jej opowiadaniach dorosłymi tylko z pozoru, a skryte wewnątrz nich dziecko, samolubne, zagubione, domagające się uwagi czy miłości wychodzi na jaw dopiero w zderzeniu z zimną obojętnością zewnętrznego świata.
Proza Tove Jansson jest bardzo oszczędna, prosta, chwilami wręcz surowa, a jednocześnie subtelnie piękna i zadziwiająco trafna. Głównym tematem wielu z opowiadań jest tęsknota: za dzieciństwem, za przeszłością i wspomnieniami, ludźmi, którzy zniknęli gdzieś po drodze, za szczęściem, poczuciem wolności, wreszcie – za marzeniami i pragnieniami. Tove Jansson o wszystkich tych tęsknotach pisze z nutą melancholijnej zadumy, kilkoma raptem zgrabnymi kreskami szkicując portrety bohaterów, scenografię i zarys fabuły. „Wiadomość” to doskonała pozycja nie tylko dla fanów Muminków.