31 stycznia 2013

Nie tylko Muminki

Książka Boel Westin to pierwsza na polskim rynku kompletna biografia malarki i twórczyni Muminków – Tove Jansson. Choć wydana została w atrakcyjny sposób, to zawodzi czytelnika w warstwie merytorycznej.

 

Pierwsze wrażenie jest czysto wizualne – pięknie wydana książka, z ogromną ilością ilustracji autorstwa samej Tove Jansson, fotografiami z rodzinnego albumu, faksymilami listów i pamiętnikarskich notatek. Dla wielbicieli twórczyni serii o Muminkach to nie lada gratka.

 

Długie życie Jansson obfitowało w wiele intrygujących zdarzeń, dlatego i biografia pisarki jest niezwykle frapująca. Od samych narodzin obcująca ze sztuką (była dzieckiem rzeźbiarza i graficzki) bardzo wcześnie podejmuje pierwsze kroki na drodze ku własnej karierze. Zaczyna od rysowania, potem maluje, z biegiem lat sięga po pióro i słowa, by pod koniec życia całkowicie poświęcić się pisaniu. Proces twórczy zajmuje obszerną część biografii Tove pióra Boel Westin – szwedzkiej literaturoznawczyni, wykładowczyni na uniwersytecie w Sztokholmie i zarazem bliskiej przyjaciółki samej Jansson.

 

Największy nacisk, co sugeruje już tytuł książki, położony został na powstawanie kolejnych części sagi o świecie Muminków. Świecie, który narodził się jako odpowiedź na wojenną traumę Tove, jako miejsce idylliczne, spokojne, gdzie nie ma bombowych nalotów i strachu o walczących na froncie bliskich. W Muminkowym uniwersum pełno jest odniesień do życia samej autorki, postaci noszą cechy ludzi z jej bliskiego otoczenia – rodziny czy przyjaciół. Dolina Muminków, początkowo mająca być sposobem na poradzenie sobie z emocjami, jakie w Tove wywołała II wojna światowa, z czasem przerodziła się w czysto komercyjny biznes (nad czym zresztą Jansson ubolewała). I choć kolejne części opowieści o Dolinie coraz przychylniej traktowane były przez krytyków, to ich autorce trudno było znosić rosnącą popularność, jaką cieszyły się trolle. Przerażała ją też muminkomania, która opanowała cały świat. Tove chciała być postrzegana jako artystka, nie zaś tylko i wyłącznie jako „mama Muminków”.

 

Proces powstawania kolejnych książek – o Muminkach, ale też późniejszych, dla dorosłych czytelników – choć sam w sobie ciekawy, na dłuższą metę nuży. Westin przedstawia – tytuł za tytułem, bez jakiejkolwiek przerwy na dygresje – historię tworzenia wszystkich nowel Jansson (już po zakończeniu serii o Muminkach), od pracy autorki, poprzez sprawy wydawnicze, po reakcje krytyków. Czytelnik momentami może czuć się nieco zagubiony, nie wie do końca, o którą książkę chodzi, którego aktualnie tytułu dotyczą przytaczane opinie krytyków itd.

 

Trudno również nie zauważyć, że za każdym razem, kiedy mowa jest od Dolinie Muminków, autorka biografii przypomina czytelnikowi, że świat ten powstał jako odpowiedź na traumę wojny. To bez wątpienia informacja kluczowa dla zrozumienia muminkowego świata, jednak przypominanie o tym fakcie na każdym kroku zakrawa na powątpiewanie w możliwości intelektualne czytelnika.

 

Relacje z rodzicami, partnerzy obojga płci czy wreszcie, powołany przez Jansson do życia świat Muminków – to wszystko rzeczy niezwykle ciekawe. Widzimy przed sobą niezależną, świadomą swojego talentu kobietę, która dąży do samorealizacji. Prócz życia samej Tove nie mniej interesujący jest świat, w jakim żyła – historia XX-wiecznej Finlandii, tamtejszej artystycznej bohemy. Westin dzięki przyjaźni z Jansson i jej partnerką miała dostęp do prywatnego archiwum pisarki: korespondencji, dzienników. Ogrom wykonanej pracy zasługuje na uznanie. Jednak książka niewolna jest od dłużyzn (wspomniany już wcześniej opis powstawania i wydawania kolejnych powieści dla dorosłych) czy niepotrzebnych powtórzeń. Pojawiają się również niezręczności w tłumaczeniu – “kufa” zamiast “pyszczka”, „a c h t e l historyjek o duchach” i zła odmiana części składowych zdania to tylko drobne, ale istotne usterki.

 

Życie Tove Jansson od dawna budziło zainteresowanie polskich czytelników jej utworów. Dobrze, że w końcu na naszym rynku pojawiła się jej biografia. Rodzimi fani Muminków dostają do rąk kompletną historię długiego życia i bogatej twórczości fińskiej artystki. Szkoda tylko, że tak pięknej szacie graficznej nie dorównuje tekst.

Książki, o których pisał autor

Czytelnicy, tej recenzji oglądali także