W felietonie głównymi bohaterami są książki i Wrocław. "To miasto jest naprawdę miastem literatury, festiwali, wielkich nagród i wydarzeń literackich" - mówi Andrzej Ociepa z Miejskiej Biblioteki Publicznej we Wrocławiu. "Ilość literata na metr kwadratowy Wrocławia jest dosyć gęsta" dodaje pisarz Filip Zawada, który "czyta po dwadzieścia książek na raz".