Xięgarnia odcinek 122. Jacek Dehnel
W 122. odcinku Xięgarni gościliśmy Jacka Dehnela i jego matkę… . “Matkę Makrynę” – najświeższą powieść historyczną pisarza.
Pisarz mówił m.in. o początkach powstawania powieści: “Do napisania książki podkusiła mnie Beata Stasińska, moja wydawczyni, której przyniosłem kilka rozdziałów przekładu XIX-wiecznej książki o biciu. Powiedziała wówczas, że ten przekład raczej nie zostanie wydany, ale też zauważyła, że jest tam świetna historia Makryny Mieczysławskiej, opowieść o emancypacji. Zgodziłem się i zacząłem zagłębiać się w tę historię. Znalazłem w niej coś, co jest istotne dla naszych czasów”.
Kobieta stracona?
“Makryna była rzeczywiście na samym dnie drabiny społecznej. Ona dzięki swojej charyzmie i inteligencji potrafiła zdobyć środki nie tylko na życie, ale też zostać człowiekiem-instytucją, prorokinią, do której zwracano się po wróżby; cudotwórczynią bo ona też uzdrawiała. To była niezwykła postać” – opowiadał Jacek Dehnel.
Oszustwo usprawiedliwione
Pisarz bronił decyzji i postawy bohaterki powieści: “To była kłamczucha w kontekście tej historii. Natomiast ona mówiła prawdę w sensie traumy. Uważam, że to ją usprawiedliwia. Działała przeciwko społeczeństwu, które traktowało ją strasznie i posłużyła się ich naiwnością i pewnymi mitami, które sami skonstruowali, żeby wybić się na pozycję człowieka z godnością. Skoro w tym społeczeństwie trzeba było kłamać, żeby na tę pozycję wyjść, to niech kłamie”.
Przemoc aktualna i nieprzesadzona
“Kiedy książka miała swoją premierę, akurat w październiku było apogeum całego sporu o ustawę antyprzemocową. Jeden z posłów powiedział wówczas, że nie potrzebujemy takiej ustawy bo przecież kobiety od wieków są szanowane i krzywda im się nie dzieje. Oczywiście nie pisałem książki pod tym kątem, ale pisałem o tym zjawisku, tzn. o kompletnie wypartej przemocy – popełnianej i niewymownej; takiej, o której nie mówi się publicznie. Sporo zmieniło się od czasów Makryny i są nawet celebrytki, które mówią, że mężowie je biją, ale to jest postępujący proces – w tym sensie jest to książka aktualna. Jest też aktualna jako książka o ludziach, którzy robią dziwne kariery poprzez kościół i mają ogromny wpływ na całe społeczeństwo, a nikt im nie mówi: <<sprawdzam>>” – wyjaśniał Jacek Dehnel.
W programie pojawiła się również zapowiedź najnowszej książki pisarza.
Nowości i felietony
Michał Komar, wdzięczny odbiorca reklam maści, żelów i pastylek, mówi o aptekarskiej klauzuli sumienia, a Michał Rusinek podczas swojej nietypowej podróży stara się nie ulegać wszechogarniającej egzaltacji. Aktorka Paulina Holtz polecała książkę Marcina Szczygielskiego “Poczet królowych polskich”. Agata Passent i Filip Łobodziński rekomendują wciągające lektury i pomagają w wyborze wydawniczych nowości. Polecamy także rozmowę z Mikołajem Łozińskim – autorem powieści “Reisefieber” i “Książka”. Pisarz został w tym roku stypendystą Fundacji Wisławy Szymborskiej. W rozmowie z Paulą Betscher opowiada o pomysłach na kolejną książkę, inspiracjach-zupełnie niespodziewanych spotkaniach, a także o swoim trybie pracy.
Koproducentami programu są Instytut Książki oraz TVN24. Producentem wykonawczym jest SOLFILM.