24 września 2015
                                                                        Recenzja
                                 
                                
                                
                            
                            
                                
                                     
                                                                    
                            
                            Bez względu na to, czy trafiasz do „złego miasta” Moskwy, na prowincję, w której nie ma „beznadziejnie nic” czy tam gdzie rosną „atomowe winogrona”, trudno będzie pozbyć się poczucia, że jednostka w tym kraju ogromu znaczy naprawdę niewiele.
                            
                        
                    		                                
                    
                    
                                            
                            
                                
                                    16 września 2015
                                                                        Recenzja
                                 
                                
                                
                            
                            
                                
                                     
                                                                    
                            
                            Weźmy gender. Ono jest złe. Związki jednopłciowe. Zagrażają rodzinie. Grodzka. Przynosi Polsce wstyd i jest wynikiem eksperymentu. A za katastrofą, to znaczy za zamachem, w Smoleńsku stoi loża masońska. Skąd to wszystko wiadomo? Ano z Radia Maryja. Katolickiego głosu w Twoim domu. 
                            
                        
                    		                                                        
                            
                                
                                    17 sierpnia 2015
                                                                        Recenzja
                                 
                                
                                
                            
                            
                                
                                     
                                                                    
                            
                            Znowu się napiłeś, chociaż po ostatnim piątku przysięgałeś, że nigdy więcej? Chciałeś pojechać polansować się do Mielna, ale okazuje się, że spakowałeś tylko skarpetę i sandał? Nie ma się czego wstydzić, nie tylko ty chcesz być piękny i mądry, potrzebna ci metamorfoza. Ale zanim Make Life Harder powiedzą wprost, że nie masz szans na zmianę, mają dla ciebie kilka ważnych rad.
                            
                        
                    		                                                        
                            
                            
                                
                                     
                                                                    
                            
                            Śmierć ma wiele rodzajów. Między śmiercią a ocaleniem też jest kilka stanów pośrednich. Trudno z pełnym przekonaniem nazywać je życiem. Naprawdę żyje się wtedy, gdy na chwilę można przestać się bać. A „Mała zagłada” to właśnie dramat dzieci i dorosłych połączonych nieustannym odczuwaniem strachu.
                            
                        
                    		                                                        
                            
                            
                                
                                     
                                                                    
                            
                            Książkowy debiut Anny Augustyniak dźwiga pytania najwyższej wagi. Czemu śmierć nie może być godna i czym człowiek zasłużył sobie na ból? „Kochałam, kiedy odeszła” to próba wyrażenia bezsilności wobec cierpienia bliskiej osoby, ale i poszukiwanie języka, by tę niemoc opisać.