Pisarz x.pl

9 kwietnia 2013

Nowa gwiazda polskiego reportażu?

Andrzej Muszyński ma dwadzieścia dziewięć lat – cztery więcej niż ja. Nie wydaje się to sporą różnicą. A jednak w czasie, w którym mnie udało się jeden jedyny raz opuścić Europę, Muszyński jak burza przeleciał przez trzy czwarte świata, zapuszczając się w takie rejony, jak pustynia Atacama czy dziewicza gabońska puszcza. Coś tu jest diablo nie tak. No, może poza tym, że dzięki temu powstało znakomite „Południe”.