18 września 2012

Praska choroba

Aleksander Kaczorowski „zachorował na Pragę” w 1990 roku – podczas swojej pierwszej, kilkudniowej wizyty w stolicy Republiki Czeskiej. Efektem jego „choroby” stał się wydany 11 lat później „Praski elementarz”, którego wznowienie ukazało się przed dwoma tygodniami.

 

Zbiór esejów Kaczorowskiego to pasjonujące opowieści o czeskich literatach przeplatane historią Czechosłowacji i Pragi. Jednak określenie elementarz wprowadza czytelnika w błąd. Autor daje swojemu odbiorcy dużo więcej niż podstawy wiedzy o Czechach. Opowiada o „czeskości”, a narracja prowadzona jest w sposób porywający zarówno znawcę, jak i laika. Jeden i drugi będzie czytał tę książkę z ołówkiem w ręku – wynotowując lub podkreślając to, co istotne, ciekawe, nieznane – jak podczas najbardziej pasjonujących na świecie wykładów o Czechach.

 

Ten majstersztyk bez trudu zarazi czytelnika chorobą autora. Kaczorowski zachwyca nie tylko znajomością opisywanego tematu i ilością informacji, lecz również wiedzą dotyczącą szczegółów z życia Kafki, Kundery, Haška czy Havla. Bowiem nawet największemu znawcy czeskiej literatury mógł umknąć fakt, że autor “Pociągów pod specjalnym nadzorem” został wyrzucony z redakcji gazety poświęconej życiu zwierząt za… no właśnie… wymyślanie nowych ich gatunków.

 

Jednak to, co może najbardziej pociągać w lekturze „elementarza”, a zarazem czego niektórzy jej czytelnicy mogą najbardziej zazdrościć autorowi, to uczestnictwo autora w części opisywanych wydarzeń i możliwość podzielenia się z odbiorcą osobistymi refleksjami z odbytych (lub też nie) spotkań. Kaczorowski nie tylko jest znawcą „czeskości”, lecz także niezwykle uważnym obserwatorem.

Książki, o których pisał autor