rocznik '94, najmłodszy w szeregach Xięgarni. Miłośnik literatury pięknej, redaktor naczelny All in University, uzależniony od koncertów student Zarządzania Kulturą i Mediami UJ.
10 czerwca nakładem Wydawnictwa Relacja ukazało się tłumaczenie, wydanej w 2010 roku, „Holenderskiej dziewczyny”, powieści, za którą Marente de Moor otrzymała Europejską Nagrodę Literacką oraz AKO Literatuurprijs – najważniejszą nagrodę literacką w Holandii.
Główną bohaterkę powieści, osiemnastoletnią Jannę, poznajemy w 1936 roku. Dziewczyna jest swego rodzaju symbolem, ma bowiem tyle lat...
Jest takie miasto, w którym znajdziemy latarnie świecące w stronę nieba, gigantyczne tyłki, do których trzeba się wspiąć po drabinie, by zobaczyć film z byłym prezydentem w roli głównej, miasto gdzie ludzie topią mózgi w piwie, w jednej z knajp możecie zjeść „huja w occie”, a jedyne miejsce bez turystów to kabina erotyczna. Skoro zaprasza nas do niego Mariusz Szczygieł, musi to być stolica Czech. 26 maja swoją oficjalną premierę będzie miał „Osobisty przewodnik po Pradze”, najnowsza książka ubiegłorocznego podwójnego laureata Nagrody Literackiej „Nike”, wzbogacona fotografiami autorstwa Filipa Springera.
Należę do grona ludzi, którzy przywiązują wagę do dat i tak zwanych świąt nietypowych. Niestety ani w dniu moich urodzin, ani żadnego innego 19 lutego w historii świata, nie zdarzyło się nic nadzwyczajnego. Jest jednak jedno szczególne święto! Święto Zieloniutkiej Flagi Turkmeńskiej! Dzięki temu dowiedziałem się, że Turkmenistan posiada najbardziej złożoną flagą państwową na świecie! Można na niej znaleźć pięć wzorów tradycyjnych turkmeńskich dywanów, półksiężyc i zieleń, symbole islamu oraz pięć gwiazd, które symbolizują pięć wilajetów (odpowiedniki polskich województw).
Od trzech tygodni wszyscy siedzimy w domach. Zewsząd bombarduje nas przekaz: ZOSTAŃ W DOMU! I CZYTAJ (to opcjonalnie)! W takim razie, o czym można czytać? O podróżach? Niech będzie. Tylko kto chce czytać o Wielkich Oczach, Kłopotach, Rudzie Pilczyckiej, Dwunastu Apostołach czy Dzierzgoniu? Na szaloną wyprawę po tych miejscach zdecydował się Piotr Marecki, a swoje obserwacje opisał w książce „Polska przydrożna”, która 8 kwietnia ukazuje się nakładem Wydawnictwa Czarne.
„Przyduchę” dostałem chwilę po premierze w 2017 roku od Piotra Mareckiego, redaktora serii i swojego ówczesnego wykładowcy. Odłożyłem ją na półkę. Długo wstrzymywałem się z lekturą. Bałem się, że nie załapię krakowskich kontekstów, że jest to hermetyczna układanka, złożona z opowieści rozpoczynających i kończących się w Pięknym Psie. Wiedziałem, jedynie że Maciej Piotr Prus w swojej książce przedstawił wizję przyszłości, w której wybucha epidemia grypy.