29 listopada 2012

Celtycki świt

W Europie połowy XIX wieku zainteresowanie narodowymi starożytnościami, lokalną tradycją, szczególnie tą oralną, kwitnie: bracia Grimm kształtują nowoczesne badania folklorystyczne i tworzą zbiory ludowych baśni, w Polsce podwaliny pod badania ludoznawcze kładą Zorian Dołęga-Chodakowski i Oskar Kolberg. Powstają narodowe eposy, tworzone przez romantycznych poetów na podstawie pradawnych legend: Elias Lönnrot w Finlandii publikuje pierwszą i kolejne wersje "Kalevali", w Estonii Friedrich Reinhold Kreutzwald spisuje "Kalevipoeg", na Łotwie Andrejs Pumpurs – "Laczplesis".

28 stycznia 2014

Bunt się nie starzeje

Jacek Podsiadło skończy w tym roku 50 lat. Brzmi jak zdanie w rodzaju: „Wojtek Smarzowski ekranizuje powieść Kalicińskiej”. Praktycznie niemożliwe. Przyjmujemy ze zrozumieniem, że Świetlicki „utył, spuchł i posiwiał”, niczym stworzony przez niego Mistrz. Że inni poeci, jak przystało na poważnych panów w sile wieku, zajęli się karierą medialną, polityczną lub… kościelną. Ale nie Podsiadło. To przecież „dziwne dziecko” z tytułu jego książki o Pippi, to wieczny chłopiec, outsider i buntownik, który bez przerwy powtarzał swoje desinteressement wobec usankcjonowanych form istnienia w społeczeństwie i kulturze. A tacy nigdy nie dorastają. A jednak to prawda – potwierdza ją choćby przygotowany na tę rocznicę przekrojowy wybór wierszy „Być może należało mówić”. Jego lektura pokazuje kim był i kim jest Jacek Podsiadło. W wierszach i poza nimi.

najpopularniejsze