Meteoryt tunguski nie istniał
Nowy album Jacka Świdzińskiego, chyba najciekawszego polskiego młodego twórcy komiksowego, to niemały kawałek dobrej zabawy – więcej tu aluzji i dowcipów niż narysowanych kresek.
Nowy album Jacka Świdzińskiego, chyba najciekawszego polskiego młodego twórcy komiksowego, to niemały kawałek dobrej zabawy – więcej tu aluzji i dowcipów niż narysowanych kresek.
Dla tych, którzy jeszcze nie potrafią czytać, Bajtlik jest lepszy niż Tuwim. Do tego autora mam szczególny sentyment, bo kolejna już jego książka pozwala mojemu dziecku wejść w rozwojowy zakręt.
Wydawnictwo Dowody na Istnienie po raz kolejny serwuje czytelnikom polski reportaż w najlepszym wydaniu. Jeśli poziom zostanie utrzymany, to kolejne pozycje kupować będzie można w ciemno, z przekonaniem, że w ofercie Dowodów słabej książki po prostu nie ma.
Erna Rosenstein (1913-2004) jedna z wybitnych, choć niezbyt znanych szerokiej publiczności artystek polskich XX wieku, przede wszystkim uprawiała sztuki plastyczne, ale również pisała wiersze, scenariusze i bajki, te ostatnie po urodzeniu syna – Adama Sandauera. Niektóre opublikowano w prasie dziecięcej w latach 40., kilka zostało włączonych do publikacji towarzyszących wystawom jej prac, ale dopiero w zeszłym roku po raz pierwszy ukazały się jako osobna, zawierająca wyłącznie bajki, publikacja.
Pomelo ma głowę słoniową, choć uszy trochę małe. I nogi słoniowe. I trąbę – niewyoooobrażalnieee – długą. Jednak wcale nie jest wielki jak słoń – mieści się pod dmuchawcem. I jest cały różowy. Trochę większy od ślimaka i komara, trochę mniejszy od żaby.