17 grudnia 2012

Wartość spotkania

Doniosłość przeprowadzonych przez Janinę Koźbiel wywiadów wypływa z odpowiedzialnego i pełnego szacunku podejścia do człowieka, języka, literatury, kultury. „Bez słowa bylibyśmy pustką” – twierdzi w jednej z rozmów Wiesław Myśliwski. „Słowa i światy” bez wątpienia potwierdzają jego tezę.

 

„Słowa i światy” to zbiór rozmów z trzynastoma niezwykłymi postaciami. Autorka spotkała się z humanistami, reprezentującymi różne pokolenia. Są wśród nich „starzy mistrzowie”, by wspomnieć tylko Wiesława Myśliwskiego, są młodzi, ale doceniani twórcy, jak choćby Dorota Masłowska czy Filip Onichimowski. Można tu znaleźć urodzonych gawędziarzy (np. Jan Miodek), a także rozmówców, w przypadku których prowadzenie dialogu musiało okazać się nieco utrudnione (np. Magdalena Tulli).

 

Ze spotkań osób o odmiennych poglądach, innym podejściu do konkretnych utworów literackich czy zjawisk kultury wynika często niezwykle barwna opowieść. Rozmówcy Koźbiel mówią wszak o zderzeniu kultur, uniwersów, przeszłości i teraźniejszości, języków. Mówią także o tym, co warunkuje ich stosunek do słowa jako tworzywa literatury, niejednokrotnie zdradzają tajemnice własnego warsztatu, zwierzają się z trudności twórczych. Niezwykłe obrazy wyłaniają się z wypowiedzi Wiesława Myśliwskiego, Tadeusza Nowaka, Wojciecha Kassa i innych rozmówców – często są to nostalgiczne wspomnienia światów, których już nie ma. Tym większa wartość tych opowieści.

 

Nawet jeśli niektóre spośród pytań czy tez stawianych przez Janinę Koźbiel mogą się wydawać nieco naiwne albo nie do końca adekwatne do tego, co można by określić mianem „wizji pisarza”, prowokują intrygujące, a momentami wręcz fascynujące odpowiedzi i opowieści. W „Słowach i światach” znaleźć można z jednej strony uporczywe niemal pragnienie zrozumienia tego, co przynosi spotkanie z literaturą i z jej twórcą, a z drugiej swoistą pokorę czytelnika i człowieka.

Książki, o których pisał autor

Czytelnicy, tej recenzji oglądali także