7 grudnia 2012

Roberto Bolaño – pisarz, który nigdy nie istniał

Ostatnia, wydana pośmiertnie powieść Roberto Bolano jest zarazem drugą po "Dzikich detektywach" książką, dzięki której pisarza dostrzegli czytelnicy spoza hiszpańskojęzycznego kręgu językowego. Entuzjastyczna, choć spóźniona, recepcja jego twórczości jest jednak jak najbardziej zasłużona – całość dzieła Bolaño przekracza ciasne ramy gatunkowe, przekształcając liczne tradycje w prawdziwie monumentalną opowieść o kulturowym zmierzchu.

5 grudnia 2012

Péter Esterházy – wywiad

Piwo z Hrabalem, mecz z Hidegkutim, czyli rozmowa z najważniejszym współczesnym węgierskim pisarzem, Péterem Esterházym. Autor "Wozaków" opowiada m.in. o fascynacji piłką nożna, literaturze węgierskiej, polityce i biograficznych powikłaniach.

5 grudnia 2012

Strzelec wyborowy

„Kiler”. „Seksmisja”. „Vinci”. Machulski celnie strzela. I nie używa ślepaków. Tym razem atakuje literacko. 46 felietonów. Krótkich, kilkustronicowych. Każdy to inny wycinek życia. Wszystkie – jednakowo zajmujące. Pokazują jak hartowała się stal i dlaczego mały Julek chciał zostać wielkim filmowcem.

3 grudnia 2012

Fantastyczny świat Lodowego Ogrodu

Rok 2005. Fabryka Słów wydaje pierwszy tom powieści „Pan Lodowego Ogrodu” autorstwa Jarosława Grzędowicza. W tym samym roku książka uhonorowana zostaje najbardziej prestiżową polską nagrodą „fantastyczną” – Nagrodą im. A. Zajdla, przyznawaną przez uczestników konwentu Polcon. Nikt jeszcze chyba nie spodziewa się, że już niebawem będzie to jedna z popularniejszych i ważniejszych pozycji w historii najnowszej polskiej fantastyki. Nikt też chyba nie spodziewa się, że średnio co dwa lata tłumy fanów z wypiekami na twarzach oczekiwać będą na kolejne tomy i zamęczać pisarza pytaniami o daty premier.

1 grudnia 2012

Traktat o chałupniczej robocie

Jeszcze do niedawna istniało w polszczyźnie dwuznaczne moralnie słowo „chałupnik”. Dwuznaczne, bo niby sugerujące wykonywanie jakiejś pracy, ale i zarazem deprecjonujące tę pracę, jako niepełnowartościową. No bo jakże to: praca bez zakładu pracy? Bez wychodzenia co rano z domu? Bez kanapki i termosu w teczce? I - co najważniejsze - bez kontroli nad tym, co się właściwie robi?

najpopularniejsze