Powieść bardzo niewyraźna
„Osama” Laviego Tidhara, utwór nagrodzony w zeszłym roku World Fantasy Award za najlepszą powieść, doczekał się mnóstwa komentarzy i świetnych recenzji. Trudno się dziwić: w końcu znajdziemy tu i nośny temat, i niecodzienną konwencję, i poruszające autobiografizmy (jak wspomina polski wydawca, autor wraz z żoną o mały włos uniknął śmierci w zamachach londyńskim w 2005 r. i na Synaju w 2004 r.). Już sam tytuł wywołuje emocje — po tym, co w minionych latach serwowały nam media, równie dobrze można zatytułować książkę „Lucyfer” czy „Asmodeusz”.