Gdzie wzrok nie sięga
„Pod ziemią, pod wodą” to kolejna książka Mizielińskich, która nie mieści się na półce. Choć w gruncie rzeczy nie ma potrzeby jej tam odstawiać, bo wciąż ją czytamy i prędko nie skończymy. Podobnie jak w „Mapach” autorzy zrobili wszystko, żeby lektura trwała długo i, co więcej, dostarczała frajdy nie tylko latorośli, ale i rodzicom.