15 lipca 2014

Krajobraz po stracie

Okładkę najnowszego tomiku Urszuli Kozioł zdobi pejzaż naszkicowany ołówkiem. Nie jest to jednak sielski widoczek – najwięcej miejsca w kadrze zajmują ciemne, skłębione chmury. Nic dziwnego: wiersze z „Klangoru” układają się w przejmujący krajobraz, który pozostał po utracie ukochanego.

6 marca 2015

Kolibry nad kapryfolium

Nowy tom wierszy Joanny Mueller ma zachwycającą okładkę – dom dla lalek, w którym można znaleźć wszystko: od klasztornego skryptorium po zdziwionego jelenia, a nawet pokój z takim samym, miniaturowym domkiem. 

30 czerwca 2014

Londyński wielogłos

W swojej najnowszej powieści Zadie Smith powraca do Willesden, do północno-zachodniego Londynu i miejsc, które znamy z jej debiutanckich „Białych zębów”. I jest to powrót dość niespodziewany. Po erudycyjnym, niemal akademickim, dyskursywnym „O pięknie” otrzymujemy powieść czułą i brutalną zarazem, intensywną, bolesną, a przy tym zaskakująco poetycką.

20 sierpnia 2015

Hippisi i kapitaliści

Podeszli wiekiem hippisi ze zdziwieniem stwierdzają, że ich dzieci, wychowywane w komunie i duchu wolnej miłości nade wszystko pragną wieść zwykłe, drobnomieszczańskie życie i zarabiać duże pieniądze.

8 maja 2018

The World of Lore: Potworne istoty – recenzja

Niektórzy ludzie lubią się bać. Ot tak, po prostu. Lubią czuć gęsią skórkę na całym ciele. Lubią napięcie towarzyszące strachowi oraz zimny pot spływający ciurkiem po plecach, kiedy mają coraz większą pewność, że ten tajemniczy i złowrogi cień, który widzieli wczoraj wieczorem przy drzwiach do piwnicy znajduje się teraz koło ich łóżka. Cenią kino i literaturę grozy – im straszniejsze tym lepsze. A najlepiej, jeśli historie którymi próbuje się ich straszyć są prawdziwe. A przynajmniej od zawsze chodziły takie słuchy. W końcu każda opowieść ma w sobie ziarno prawdy. Czyż nie?