Gdy rozum śpi, budzą się demony
Gdyby wszystkie kryminały były tak napisane, być może bym się do nich w końcu przekonała. Z drugiej strony, nazywanie „Ciemno, prawie noc” jedynie kryminałem byłoby grubym niedopowiedzeniem. Czym więc jest najnowsza książka Joanny Bator? Na pewno jedną z najciekawszych jesiennych premier.