Pisarz x.pl

13 października 2012

Ten wstydliwy, fascynujący PRL

Przyznaję. Jestem źle urodzony. Urodziłem się bowiem w PRLu, w epoce wczesnego Gierka - w warunkach, by tak rzec, nieszczególnie korzystnych dla rozwoju młodego człowieka. Smaki były mdłe, zapachy - nieszczególnie przyjemne, kolory - głównie odcienie szarości. I przygnębiająca świadomość, że prawdziwe życie jest nie „tu”, tylko „tam”, za żelazną kurtyną.