15 marca 2013

Janion o sobie samej

Pierwsza część wywiadu-rzeki przeprowadzonego z Marią Janion przez Kazimierę Szczukę to przejmujący opis dorastania przyszłej wybitnej badaczki polskiej literatury w najbardziej burzliwym okresie XX wieku. Przede wszystkim jednak jest to świadectwo tytanicznego wysiłku i szczerego – a czasem wręcz maniakalnego – oddania pracy i nauce.

 

Maria Janion podobno w szkole uczyła się nie najlepiej, ale za to od wczesnych lat zaczytywała się we wszystkim, co wpadło jej w ręce. Dobitnie dokumentują to „dzienniczki lektur”, w których Misia – bowiem tak mówiono na nią w domu – zapisywała swoje refleksje czytelnicze i co bardziej interesujące cytaty. Od początku daje się zauważyć niezwykła zachłanność i zaangażowanie, z jakimi przyszła literaturoznawczyni oddawała się lekturze i samokształceniu.

 

Ta postawa bezgranicznego oddania oraz poczucie obowiązku towarzyszyć jej będą nieustannie. Jak sama mówi, „zawsze odczuwałam fakt istnienia, jako brzemię raczej niż dar. Ale skoro się już istnieje, trzeba wtaczać ten głaz pod górę, nie ma wyjścia”. Tak też było – począwszy od samodzielnej lektury i nauki, poprzez studia polonistyczne na Uniwersytecie Łódzkim, pracę naukową w Instytucie Badań Literackich czy wreszcie pracę dydaktyczną na Uniwersytecie Gdańskim, dokąd Janion jeździła przez 37 lat dwa razy w tygodniu na zajęcia ze studentami.

 

To właśnie wspólna praca stała się podłożem najcenniejszych dla autorki „Gorączki romantycznej” przyjaźni z Marią Żmigrodzką, Aliną Witkowską czy Małgorzatą Baranowską. Choć były to dla niej relacje najistotniejsze, nie można ich określić mianem związków (mimo że badaczka szczerze wyznaje, iż zdecydowanie bardziej interesowały ją kobiety niż mężczyźni).

 

Wyjątkowo interesującym aspektem wywiadu z Janion jest jej wspaniała umiejętność sytuowania własnych doświadczeń i przeżyć na tle wydarzeń społeczno-politycznych. Dzięki temu otrzymujemy pasjonujący portret powojennego pokolenia desperacko spragnionego pokoju i normalności oraz obraz odradzającego się środowiska naukowego w nowej Polsce.

 

Maria Janion jest swoistym fenomenem. Onieśmiela bogaty zbiór jej prac i dokonań, a także pełen zaangażowania i poczucia obowiązku styl pracy. Przy tym wszystkim sama Pani Profesor z równą swobodą i znawstwem wypowiada się na tematy związane z romantyzmem, jak i kulturą współczesną czy popkulturą.