17 stycznia 2014

Przeciw Krzywdzie

Jelena Czyżowa karierę pisarską rozpoczęła dopiero w połowie lat 90. Wcześniej – zgodnie z ekonomicznym wykształceniem – pracowała w biznesie, a także jako nauczycielka angielskiego. „Czas kobiet”, nagrodzony w 2009 roku Rosyjskim Bookerem, jest jak na razie jedyną jej książką przetłumaczoną na język polski.

 

Powieść Czyżowej to historia mieszkających wspólnie w niewielkiej komunalce pięciu kobiet: Małej Suizanny, jej pracującej w fabryce matki oraz tworzących osobliwe trio staruszek (jedna jest arystokratką, druga robotnicą, a trzecia chłopką). Zupełnie sobie obce, bo przydzielone przypadkowo do tego samego mieszkania, osoby zaczynają z czasem łączyć bliskie relacje – nie zawsze łatwe, ale niemal rodzinne.

 

„Czas kobiet” zamyka – kluczowa dla całości – starorosyjska przypowieść o Krzywdzie i Prawdzie, dwóch przez wieki ścierających się mocach. Gdy nastał dzień rozstrzygnięcia, Prawda zwyciężyła i w nagrodę podążyła do nieba. Krzywda pozostawiona sama na ziemi poszła między ludzi. Ci zaś, dręczeni okrutnie i opuszczeni przez Prawdę, stali się rozgoryczeni, nieufni i mściwi. Związek Radziecki wydaje się takim właśnie światem – na dobre zadomowiła się w nim bowiem Krzywda. Wiecznie czujna i kontrolująca życie swoich pracowników rada zakładowa, zawistni sąsiedzi, bezlitosna biurokracja i wieczne kolejki (po wszystko: mąkę, chleb, telewizor czy wreszcie godne życie, jakie ma zapewnić własne mieszkanie) skutecznie utrudniają spokojne codzienne życie. To wszystko nastawia ludzi przeciwko sobie, rozrywając i tak już nadwątlone więzi. W tak urządzonym świecie prawdziwym wyzwaniem jest zachowanie człowieczeństwa, empatii i solidarności.

 

Rozgrywający się w dynamicznych dialogach „Czas kobiet” uświadamia, iż rodzina i relacje międzyludzkie przybierają najróżniejsze formy, rzadko kiedy poddając się standaryzacji. I to właśnie one – przekonuje Czyżowa – stanowią jedyną ochronę, jedyne wsparcie przeciwko nieludzkiej władzy totalitaryzmu.