Kiedy w połowie XV wieku Gutenberg po raz pierwszy uruchomił prasę drukarską, część elit sarkała: „Teraz każdy będzie mógł pisać!”. Dziś ci siewcy defetyzmu zapewne przewracają się w grobach na samą myśl o blogach internetowych. Nowe medium sprawiło, że w XXI wieku nie tylko każdy może pisać, ale też wszyscy mogą publikować. A jednak wciąż kusi nas słodki zapach papieru. Zobaczyć własne dzieło na półce w Empiku – to marzenie każdego autora. Wydawnictwa nie stoją jednak dla wszystkich otworem. Przed tabunem odrzuconych maszynopisów otwierają swoje przyjazne podwoje firmy oferujące usługę „Wydaj książkę”.
Spacerując po cmentarzach skąpanych w świetle zniczy, warto wspomnieć tych, którzy należą do całej ludzkości. Nawet najgenialniejsi pisarze muszą umrzeć. Czasem śmiercią zwyczajną, jak inni śmiertelnicy, czasem zupełnie niezwykłą, podobną do ich niezwykłego życia. Jedni umierają w młodości - tym wieczna chwała i cześć. Inni dożywają późnych lat, tracąc szansę na udział w romantycznej legendzie.
Końcówka grudnia to nie tylko czas podsumowań najważniejszych książek roku, ale również przygotowanie do nowego sezonu czytelniczego. Część wydawców ogłosiła premiery na najbliższe kilka miesięcy – oto najciekawsze zapowiedzi 2019.
„Nie wystarczy widzieć architektury, trzeba jej jeszcze doświadczyć” – pisał Steen Eiler Rasmussen. Być może w tej propozycji jedyna nadzieja.
…wydawało się, że już umarł. Wydawało się, że odszedł do lamusa. On jednak odżył, staroświecki Przegląd Piosenki Aktorskiej znów znalazł się na ustach wszystkich dzięki Karolinie Czarneckiej i jej wykonaniu piosenki „Hera, koka, hasz”. Były demoty, było święte oburzenie – jest życie w trupie!