John Lennon był produktem i ikoną swoich czasów, bodaj najlepszym autorem piosenek pop w historii. Jego życie jak w soczewce skupia mnogość idei, myśli i niepokojów lat 60. i 70. The Beatles stali się ojcami "lata miłości", to oni byli świadkami i idolami ery, w której kulturowe zmiany następowały z dnia na dzień. Lennon, z przeciętnego studenta uczelni artystycznej, przeobraził się w głos milionów młodych ludzi. I, jak wskazują na to liczone już w setkach tysięcy teksty o nim, a także ukazujące się właśnie "Listy", ciężar zadania raczej go przerósł.
„Momenty były?” „No masz!” – jak mawiali w niezapomnianym (a może już nieco zapomnianym?) cyklu filmowych dialogów Andrzej Zaorski i Marian Kociniak. I ta epokowa fraza, która w polszczyźnie została (nawet jeśli już niektórzy nie pamiętają skąd pochodzi), przypomniała mi się podczas lektury najnowszej książki Wojciecha Kuczoka „Obscenariusz”.
„Zniszcz ten dziennik” – pół roku na listach bestsellerów, kolejny miesiąc na pierwszym miejscu. W kwietniu na miejscu drugim kolejne ambitne dzieło Keri Smith „To nie książka”. Bez złośliwości zastanawiam się nad metodologią zestawienia, skoro „nie książka”, to dlaczego na księgarskich półkach i na liście najlepiej sprzedawanych książek?
"Wakacje z książkami" brzmią jak odgrzewany obiad? Jeśli tak - chętnie się podzielimy. W drugiej części naszego wakacyjnego zestawienia proponujemy trzy kolejne tytuły, których nie wypada zignorować. Należy przygotować się na ćwiczenia z interpretacji gestów, świętowanie z Kunderą i powieść drogi... do czytania na trzeźwo.
Życie Haliny Poświatowskiej to poemat śmierci i miłości. Stanisław Grochowiak nazwał jej lirykę fenomenem autentycznego erotyzmu. Nikt tak jak ona nie pisał o zmysłowej, fizycznej stronie uczucia. Określana jako nierozważna i nieromantyczna, wpisywana w krąg kaskaderów literatury, do dzisiaj pozostaje jedną z najchętniej czytanych poetek polskich.