W Polskę idziemy
Michał Olszewski to taki reporter, z którym chętnie bym się spotkała – ot tak, żeby pogadać. Głównie dlatego, że miałabym poczucie, że naprawdę mnie słucha. „Najlepsze buty na świecie” to dowód wyraźnie przemawiający za tą tezą.
Michał Olszewski to taki reporter, z którym chętnie bym się spotkała – ot tak, żeby pogadać. Głównie dlatego, że miałabym poczucie, że naprawdę mnie słucha. „Najlepsze buty na świecie” to dowód wyraźnie przemawiający za tą tezą.
Charakterystyczna, przystojna brunetka zatopiona w orientalno-złotej mozaice: "Adela Bloch-Bauer I", zwana również „austriacką Moną Lisą”, to bez wątpienia arcydzielne dziecko secesyjnego malarza, Gustava Klimta....
Lektura debiutanckich „Słuchaj pieśni wiatru” i „Flippera roku 1973” Harukiego Murakamiego jest jak powrót do literackiej przeszłości pisarza i próba rozgryzienia jego prostego, ale kunsztownego stylu.
Coraz bardziej popularne są u nas ostatnio dziecięce książki bez słów, pozwalające swobodnie budować opowieść, śledzić różne wątki rozwijające wyobraźnię, wspierające kreatywność dzieci i ich spostrzegawczość (niestety te książki wymuszają też kreatywność rodziców, o którą po 8-10 godzinach pracy czasem trudno).
Krajewski w pewnym momencie popadł w schematyczność, ale we „Władcy liczb” w końcu przełamuje słabszą passę.