Gorzki Sweetland
Po świetnym „Dostatku” i zdecydowanie słabszym „Pobojowisku” Michael Crummey powraca z kolejną powieścią i jak zwykle akcję umieszcza na Nowej Fundlandii. Na szczęście „Sweetland” jakością bliższy jest „Dostatkowi”.
Po świetnym „Dostatku” i zdecydowanie słabszym „Pobojowisku” Michael Crummey powraca z kolejną powieścią i jak zwykle akcję umieszcza na Nowej Fundlandii. Na szczęście „Sweetland” jakością bliższy jest „Dostatkowi”.
Paulina Wilk z wielkim wyczuciem prowadzi swych małych czytelników w świat dorosłych, pokazuje czyhające na nich trudności, a także sposób, w jaki można się z nimi uporać.
Choć „Stulecie” Herbjorg Wassmo kryminałem nie jest, to zdradza wszelkie cechy charakterystyczne dla twórczości Skandynawów. Ta autobiograficzna proza obejmuje swym zasięgiem ponad sto lat, przedstawiając nie tylko historię życia autorki, ale i perypetie bliskich jej kobiet: matki, babki i prababki. Nie są to jednak ckliwe, uładzone wspominki; powieść już od pierwszego zdania wzbudza zaniepokojenie i wciąga.
„Silny wstrząs”, druga powieść Jonathana Franzena, nie dorównuje jego dwóm największym powieściom: "Korektom" i "Wolności", ale to solidna porcja dobrej amerykańskiej literatury, po którą warto sięgnąć.
Roberto Saviano przestępczość zorganizowaną uczynił swoją idee fixe. Tym razem pozornie oddala się od pierwotnych zainteresowań, czyli działalności kamorry i ‘ndraghenty. „Zero zero zero” to książka o globalnym handlu kokainą, według Saviano, narkotykiem idealnym.