12 sierpnia 2014

Włochy to iluzja

Ilekroć mam okazję oglądać mecze włoskiej reprezentacji piłkarskiej, nachodzi mnie podobna refleksja: jak to możliwe, że zawodnicy, którzy grają na co dzień w tak antypatycznie nastawionych wobec siebie drużynach, stosując względem swoich przeciwników cały wachlarz mniej lub bardziej bolesnych sztuczek (spektrum werbalnych i niewerbalnych złośliwości jest w wypadku włoskiej Serie A nadspodziewanie szerokie), zamieniają się podczas zgrupowań i turniejów w sprawnie działający organizm, a ich widoczne na pierwszy rzut oka koleżeństwo i wzajemne oddanie bynajmniej nie wydaje się wysilone. A teraz proszę sobie wyobrazić, że tak wygląda cały kraj.

11 sierpnia 2014

Pierwsza rybokracja świata

"Teatr ryb. Podróże po Nowej Fundlandii i Labradorze". Ten tytuł wzbudzał we mnie podniosłe, marynarskie uczucia. Kojarzył się z kanadyjskim traperem stojącym na dziobie swego szkunera, z brodą obmywaną morskimi falami płynącym na podbój dzikiej, nieznanej Północy. Rzeczywistość trochę mnie zaskoczyła. No i oczywiście zapomniałam o rybach.

8 sierpnia 2014

Nadzieja umiera ostatnia

„Dziennik czasu okupacji”, trzecia książka Raji Sehahdeha, która ukazała się na polskim rynku, jest jak dotąd najmocniejszym głosem w sprawie konfliktu izraelsko-palestyńskiego, jaki zabrał palestyński prawnik i pisarz. Równocześnie jest też świadectwem nadziei na pojednanie obu skonfliktowanych narodów.