17 sierpnia 2015

Nieprzyjemne uczucie bycia Polakiem

Znowu się napiłeś, chociaż po ostatnim piątku przysięgałeś, że nigdy więcej? Chciałeś pojechać polansować się do Mielna, ale okazuje się, że spakowałeś tylko skarpetę i sandał? Nie ma się czego wstydzić, nie tylko ty chcesz być piękny i mądry, potrzebna ci metamorfoza. Ale zanim Make Life Harder powiedzą wprost, że nie masz szans na zmianę, mają dla ciebie kilka ważnych rad.

17 grudnia 2016

Historia Wieśka, który wymknął się konwencjom

Postać cinkciarza znam, niestety, tylko z filmów i zdjęć. Niezależnie jak jest on portretowany, zazwyczaj utożsamia się go z cwaniactwem. W wariancie komediowym to dowcipkujący lawirant, który tylko szuka okazji, aby coś załatwić na stronie. W nieco dramatyczniejszym ujęciu, cinkciarza przedstawia się jako manipulatora i oportunistę, który sprzeda...

17 grudnia 2013

Czytaj, by dobrze mówić!

Aneta Załazińska i Michał Rusinek w przystępny, zabawny i praktyczny sposób starają się nie tylko przybliżyć dzieciom znaczenie trudnego wszak słowa „retoryka”, lecz także pokazują, jak zdobytą wiedzę wykorzystać, okraszając „Co ty mówisz?!” szczyptą dobrze dawkowanych informacji historycznych.

4 lutego 2014

Jest jeden Bóg

Z pewnością Bóg nie jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze. Co najwyżej może być stwórcą, inżynierem i administratorem mechanizmów wszechświata. José Saramago w swojej ostatniej przełożonej na polski powieści prócz prawd wiary nie zawaha się podważyć również dekalogu oraz wszelkich zasad, które nakazuje przestrzegać tak zwane boskie prawo. Prawo, które z Bogiem nie ma nic wspólnego.

21 listopada 2013

Powieść bardzo niewyraźna

„Osama” Laviego Tidhara, utwór nagrodzony w zeszłym roku World Fantasy Award za najlepszą powieść, doczekał się mnóstwa komentarzy i świetnych recenzji. Trudno się dziwić: w końcu znajdziemy tu i nośny temat, i niecodzienną konwencję, i poruszające autobiografizmy (jak wspomina polski wydawca, autor wraz z żoną o mały włos uniknął śmierci w zamachach londyńskim w 2005 r. i na Synaju w 2004 r.). Już sam tytuł wywołuje emocje — po tym, co w minionych latach serwowały nam media, równie dobrze można zatytułować książkę „Lucyfer” czy „Asmodeusz”.