30 maja 2014

Czy jesteś gotów umrzeć za wiarę?

Kościoły pustoszeją, widmo laicyzacji krąży po Europie, coraz mniej ludzi wierzy w Boga nawet w tradycyjnie katolickiej Polsce. Traktujemy katolicyzm w najlepszym wypadku jak tło, pusty obrzęd, tradycję, która raz do roku wygania nas z domu z koszyczkiem. Nikt już nie zabija chrześcijan w Koloseum i umilkły ostatnie echa wojen religijnych. Tym trudniej nam uwierzyć, że w innych częściach świata religia wciąż kogoś obchodzi.

6 maja 2014

„Historia gówna”, czyli nadzieja dla humanistów

Florian Werner pochodzi z takiego kręgu kulturowego, w którym najpopularniejszym rdzeniem tworzącym przekleństwa jest scheisse, czyli gówno. Werner błyskotliwie udowadnia, że jest to słowo na wskroś narodowe, w wymowie brzmiące "wystarczająco teutońsko, żeby za granicą natychmiast było rozpoznawane jako niemieckie". W Polsce moglibyśmy pewnie tak powiedzieć o słowie "kurwa", choć szybka analiza potwierdzi, że "gówno" też zajmuje poczesną pozycję w panteonie naszych przekleństw. Ale autor "Historii gówna" nie skupia się na tym, żeby zaszokować nas "wyrazami", a raczej swoją erudycją w zakresie tej podstawowej (dosłownie) dla cywilizacji substancji.

10 stycznia 2014

Fistaszki, które nie uczulają

Nie bardzo wierzę, by istniał jeszcze ktokolwiek, kto nie słyszał o Charliem Brownie i Snoopym. Nie bardzo wierzę, by w ogóle dzisiejszy świat dał się pomyśleć bez charakterystycznej kreski Schulza i zawartych w jej wnętrzu myśli i obserwacji.

27 lutego 2014

Niewdzięczna archeologia pamięci

Skandynawia lubuje się w kryminalnych opowieściach nie tylko w zakresie literatury pięknej - także non-fiction obfituje w klimaty rodem z deszczowych powieści Larssona - wystarczy wspomnieć choćby wydanych przed dwoma laty "Policjantów i złodziei" czy opublikowanego przed rokiem "Mężczyznę z laserem". Nasi północni sąsiedzi ze szczególnym upodobaniem zajmują się wiwisekcją psychiki jednostek amoralnych. "Czuły punkt" dotyka wstydliwego i wciąż aktualnego problemu w Szwecji – nierozliczonego nazizmu.