Socjalizm się wali, a tu jakiś morderca…
Temat świetny, realizacja beznadziejna. Dawno nie czytałam książki, która tak bardzo irytowałaby słabością warsztatu reporterskiego, prymitywizmem języka i brakiem plastycznych opisów.
Temat świetny, realizacja beznadziejna. Dawno nie czytałam książki, która tak bardzo irytowałaby słabością warsztatu reporterskiego, prymitywizmem języka i brakiem plastycznych opisów.
Ciężkie było życie sycylijskiego chłopa na przełomie XVII i XVIII wieku – głód, epidemie, bezwzględni arystokraci i jeszcze kler, który zamiast myśleć o tym jak pomóc maluczkim, gromadził ich kosztem dobra doczesne.
Dialog pomiędzy cywilizacją Zachodu a islamem jest dziś problematyczny – prowadzi się go nierzadko w oskarżycielskim tonie i rządzą nim głównie stereotypy. Ich źródła i mechanizmy postanowił przybliżyć brytyjski pisarz, dziennikarz i reżyser, Tariq Ali, który dosadnie, przejmująco i w oparciu o fakty nakreślił obraz końca XV wieku w Królestwie Hiszpanii.
Pogodna, pełna ciepła, sytuująca dziecko w centrum wszechświata i nieobojętna na panujące w nim zło. Historia życia Astrid Lindgren spisana przez Margaretę Strömstedt idealnie współgra z klimatem książek najsłynniejszej pisarki dla dzieci.
Powieść Jamila Ahmada przypomina, że w XXI wieku świat wciąż jest pełen miejsc, kultur i obyczajów, o których nie śniło się przeciętnemu europejskiemu czytelnikowi.