Klisze z filmów o Oświęcimiu
Wojciech Albiński być może nawet nie udźwignął piórem ciężaru ryzykownego pomysłu, na którym opierają się "Oświęcimki". Nie zmienia to jednak faktu, że sam pomysł wart był druku, a lektura prowokuje.
Wojciech Albiński być może nawet nie udźwignął piórem ciężaru ryzykownego pomysłu, na którym opierają się "Oświęcimki". Nie zmienia to jednak faktu, że sam pomysł wart był druku, a lektura prowokuje.
Kto należy do grupy trzymającej władzę w Rosji i w ogóle na całym świecie? Władimir Putin? Barack Obama? Nie, to tylko figuranci, którzy być może nawet nie wiedzą, że służą wampirom. Oczywiście nie tym ze „Zmierzchu”, ani nie tym z powieści Brama Stokera, tylko tym prawdziwym.
Nazwisko Bierbierowej, wybitnej pisarki i literaturoznawczymi, pól-Ormianki, pół-Rosjanki, niestety niewiele mówi Polakom. Tym bardziej, że po polsku ukazała się tylko ta autobiografia. Dlaczego warto poszperać, by tę grubą książkę przeczytać? Niespiesznie, choćby po parę stron naraz…
Torgny Lindgren jest uznawany przez krytyków za jedną z największych indywidualności literackich w Europie. Jego „Miód trzmieli”, pierwsza część trylogii „Łaska nie zna prawa”, pokazuje, że warto wyjść poza dominujący nurt powieści kryminalnych i poznać współczesną skandynawską literaturę piękną.