Romans z miastem
„Bukareszt. Kurz i krew” Małgorzaty Rejmer to pełna emocji opowieść o wyjątkowej relacji z miastem zwanym niegdyś „Paryżem Wschodu”.
„Bukareszt. Kurz i krew” Małgorzaty Rejmer to pełna emocji opowieść o wyjątkowej relacji z miastem zwanym niegdyś „Paryżem Wschodu”.
Kolejny tom opowiadań Alice Munro to czysta przyjemność. Kanadyjka zaskakuje i zachwyca. Pozwala nam rozpłynąć się w uroku swoich opowiadań, zanurzyć się w życiu swoich rodaków, pozostawiając nas jednak z uczuciem niedosytu.
„Wodne anioły” Monsa Kallentofta rozpoczynają nowy cykl inspirowany czterema żywiołami. Czy po sukcesie, jaki odniosły poprzednie powieści, autor nadal jest w stanie zaskoczyć swych odbiorców i zaproponować im coś nowego?
W latach 40. XX wieku, gdy Anaïs Nin zaczynała literacką karierę, strona porządnego świntuszenia odpowiadała stawce godzinowej ciężko pracującej modelki, pozującej artystom w samej tylko bieliźnie (a częściej bez niej). Od tego czasu całkiem sporo zmieniło się w kwestii wyceny opowiadań erotycznych. Tym, co nie uległo zmianie, jest zapotrzebowanie na pikantne teksty. Gorące historie, czytane mniej lub bardziej skrycie, święcą triumfy już nie tylko w przeglądarkach, ale i na bibliotecznych półkach.
Gdy gospodarka kuleje, zwycięża populizm i winnymi wszelkiego zła okazują się imigranci. Państwo się chwieje, jednostka upada. Reportaż Gellerta Tamasa świetnie pokazuje przebieg tych procesów, a fakt, że zachodzą one w Szwecji na początku lat 90. ubiegłego wieku wydaje się tutaj drugorzędny.