12 lipca 2013

Mikołejko budzi z odrętwienia

Nie ma już autorytetów. Nie są potrzebni ludzie mądrzy, z bogatym życiowym doświadczeniem, którzy mogą swoją wiedzę przekazać innym. Ich miejsce zajęły w świadomości ogółu popgwiazdki, które wypływają na chwilę dzięki mało znaczącemu incydentowi, i zaraz zostają zastąpione przez następne, które już czekają w kolejce na swoje pięć minut.

11 lipca 2013

Dorysuj uśmiech Mona Lizie

Książka brytyjskiej graficzki i ilustratorki to doskonała alternatywa dla wszelakich komputerów, tabletów tudzież innych współczesnych gadżetów. Wakacyjny czas można spędzić kreatywnie – na tworzeniu. Na razie z pomocą książki, która, kto wie, może stanie się inspiracją do szukania własnych ścieżek? „Zróbmy sobie arcydziełko” jest dopiero początkiem przygody zwanej sztuką, która finał może mieć miejsce w galerii albo muzeum.

10 lipca 2013

Ameryka, jakiej nie znamy

Czy przez Amerykę Północną można przejść pieszo? Jak ogarnąć taką przestrzeń? Pokonać tyle kilometrów, miast, autostrad? Zadania tego podjął się autor „Hartlandu”. Jednak to nie same odległości były największym problemem, a pętle autostrad, niekończące się przedmieścia ze stacjami benzynowymi i warsztatami samochodowymi, kamieniste pobocza. Pokonała go więc nie przyroda, a cywilizacja.

8 lipca 2013

Netsuke, czyli zmierzch bogów

Zaczynali od handlu zbożem w Odessie. Wytrwale pomnażając fortunę podbili Paryż i Wiedeń. W końcu klan Ephrussich stał się jednym z najsłynniejszych bankierskich rodów Europy. Edmund de Waal odmalowuje losy swojej rodziny bez ckliwości. Śledząc drogę, którą przebyły japońskie figurki, snuje opowieść o rozkwicie, świetności i upadku.