Powieść z wystawionym językiem
Początek powieści Petra Šabacha „Masłem do dołu” to najlepsze książkowe otwarcie w literaturze czeskiej od pamiętnego zdania rozpoczynającego „Przygody dobrego wojaka Szwejka”. „Kiedy Mohammed Atta przywalił Boeingiem 767 w północną wieżę World Trade Center, ja i prezydent Bush junior właśnie czytaliśmy bajki. Ja »O czym szumią wierzby« Kennetha Grahame’a, on »Bardzo głodną gąsienicę« Erica Carle’a” – zaczyna Šabach i od razu wiadomo, że – jak przystało na to, co określamy mianem klasycznej czeskiej powieści – pierwsze skrzypce będzie tu grała anegdota.